 |
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MP
|
|
Wysłany: Śro 23:04, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewien student w myśl starej, sportowej zasady kibiców telewizyjnych „czy wygramy czy przegramy i tak się upiję” przed egzaminem z genetyki (do którego przygotowywał się w licznych pubach) na wszelki wypadek zakupił przed tym „wydarzeniem” pół litra absolwenta, włożył flaszkę w wewnętrzną kieszeń marynarki i przestąpił próg gabinetu profesora. Siadł, wyciągnął drżąca ręką karteczkę z pytaniami. Drętwe od tremy palce upuściły jednak kartkę na podłogę. Chłopak schylił się, aby ją podnieść, ale w tym momencie z kieszeni garnituru wyleciała mu flaszka. Gość odruchowo (i z przyzwyczajenia) złapał w pierwszej kolejności flaszkę, postawił ją (również odruchowo) na biurku profesora i zanurkował głębiej po „pytający papier”. Gdy się w końcu podniósł z klęczek i siadł na krześle, profesor patrząc na butelkę zapytał:
– Coś na zakąskę pan masz?
– Nie – wyszeptał zblakłymi wargami student.
– No to tylko czwórka – podsumował profesor.
---------OooO---------
Młody radziecki pilot myśliwca po raz pierwszy bierze udział w nalocie. Melduje:
– Schodzę na 500 m, będę zrzucał bomby!
– Zgoda!
Widzi efekt i podjarany mówi:
– Schodzę na 100 m, będę ich ostrzeliwał z działka!
– Zgoda!
Znowu się podjarał i melduje:
– Schodzę na metr, będę ich lał pasem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy SąCz:D
|
|
Wysłany: Czw 1:28, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zapłakany Jasiu przychodzi do domu. Mama pyta co się stało, a Jasiu na to:
- Spóźniłem się do szkoły i dla mnie zostało najgorsze świadectwo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy SąCz:D
|
|
Wysłany: Czw 1:31, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
W parku na ławce siedzi Jasio, a obok niego siedzi kobieta w ciąży. W pewnym momencie Jasio nie wytrzymuje i pyta kobietę:
- Co tam pani ma?
- Dzidziusia.
- A kocha je pani?
- Oczywiście.
- To dlaczego je pani zjadła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz / Kraków
|
|
Wysłany: Czw 13:59, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
HAHAHA co do loczka blond to ostatnio w drodze do Krakowa to był największy hicior:] a było o tyle śmieszniej że jechałam w towarzystwie 3 policjantów Wyższa Szkoła Policyjna w Szczytnie rulezzz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
|
Wysłany: Czw 22:52, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] -Mocne! Przeczytać do końca!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
|
Wysłany: Sob 18:08, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 169 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków
|
|
Wysłany: Nie 22:23, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewne małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw zastępczego ojca. Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie "specjalisty".
Przypadek sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf, specjalizujący się w z djęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na zarobek.
- Dzień dobry, madame, ja jestem...
- Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do środka.
- Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf. - Ja, widzi pani, specjalizuję się w dzieciach...
- Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili pyta spłoniona z emocji: - To gdzie zaczniemy?
- No cóż - odpowiada fotograf - myślę, że może pani zdać się zupełnie na mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa - trzy razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonałe efekty osiąga się na dywanie w salonie... Naprawdę można się wyluzować...
"Dywan w salonie..." - Myśli kobieta. - "Nic dziwnego, że mnie i Harry'emu nic nie wychodziło..."
- Droga pani, nie mogę gwarantować, że każde będzie udane. - kontynuuje fotograf. - Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z sześciu - siedmiu różnych kątów, wówczas jestem pewien, że będzie pani zadowolona z rezultatu...
Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazetą, a facet nawija dalej:
- Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawodzie, podczas roboty, człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania...
Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia...
- Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki! Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy współpracy...
- Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta.
- Straszliwie... Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku. Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie w akcji... TRZY GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić: TRZY GODZINY ciężkiej fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, że z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się spieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt...
-Sprzęt... - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć, że wiewiórki naprawdę obgryzły panu... khem.. sprzęt..?
-Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana stal... No cóż, jestem gotów, rozstawię tylko statyw i możemy się zabierać do roboty.
- STATYW ?
- No a jakże, musze na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ją stale nosić... Proszę pani! Proszę pani!!! Jasna cholera..................
ZEMDLAŁA..............!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Wysłany: Nie 22:33, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Synu, co tam masz w uchu, kolczyk? Słuchaj no, kolczyki noszą piraci albo pedały. Więc jak otworzę drzwi do twojego pokoju i nie zobaczę tam pirackiego statku...
- Czy oskarżony przysięga mówić prawdę, całą prawdę i tylko prawdę?
- Przysięgam
- Co oskarżony ma w takim razie do powiedzenia?
- Wysoki sądzie, przy ograniczeniach jakie właśnie zostały na mnie nałozone, to raczej nic.
Straż Pożarna. Dzwoni telefon.
Dyżurny:
- Słucham?
- W zeszłym roku posadziłem sobie konopie indyjskie. Wyrosły takie jakieś cherlawe, żadnego spida nie dają...
- Dokąd dzwonisz, palancie! - denerwuje się dyżurny. Dzwoń na policję do sekcji narkotyków - tam Ci pomogą.
I odkłada słuchawkę. Po dziesięciu minutach znowu rozlega się dzwonek telefonu:
- A jak w tym roku posadziłem, to wyrosła taka dorodna i tak w łeb daje, że nawet pojęcia nie masz!!!
- Już Ci mówiłem palancie! Dzwoń na policję!
I znowu rzucił dyżurny słuchawkę na widełki. Po pół godzinie znowu telefon:
- Sam jesteś palant! Nie odkładaj słuchawki... Dzwonię... bo u sąsiada chałupa się pali...
A jak przyjedziecie, zaczniecie biegać z tymi swoimi wężami... patrzcie pod nogi... nie zadepczcie...
W studenckiej jadłodajni
- Dzień dobry, poproszę dwie parówki...
(z sali skandy) burżuj! burżuj!
- ...i osiem widelców - kończy zamówienie koleś.
W lodówce na półce dziesięć kurzych jaj w rzędzie.
Pierwsze trąca łokciem drugie:
- Nie podoba mi się to dziesiąte! Całkowity brak kultury, punk jakiś! U
mnie ma przerąbane! Powiedz temu palantowi, że my tu wszyscy jedna drużyna!
Drugie do trzeciego:
- Słuchaj, pierwsze kazało przekazać, że dziesiąte nie pasuje do naszej
drużyny. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego!
Trzecie - czwartemu, czwarte - piątemu, piąte - szóstemu, szóste -
siódmemu, siódme - ósmemu, wszystkie już wzburzone.
Ósme - dziewiątemu:
- Kolego, przekaż temu palantowi, że wszyscy powinniśmy być razem!
Dziewiąte trąca łokciem dziesiąte:
- Wiesz, miły... Nie pasujesz do naszego kolektywu. W nas jest duch
współpracy, taki "Building Team" można powiedzieć... Jesteśmy jedną rodziną,
współpracujemy ze sobą, powinniśmy trzymać się razem... A Ty z tą swoją
niepotrzebnie wyróżniającą się fizjonomią...
Dziesiąty:
Ile można! Powtarzam już setny raz! Ile można! Jestem KIWI, KIWI, KURW@, JESTEM, KIWIIIII
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
|
Wysłany: Pon 11:19, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
czym sie rozni nauczyciel od nauczycielki?
odp. nauczyciel sie drapie po dzwonku a nauczycielka po przerwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Wysłany: Pon 20:09, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewna pani wezwala mechanika do naprawy zmywarki i zanim go opuścila, pouczyla:
- Tutaj jest mój rottweiler - Spike. Wygląda groźnie, ale nie zrobi panu krzywdy. Natomiast z papugą nie wolno panu rozmawiac pod zadnym pozorem!
Ledwo wyszla, a papuga zaczela sie naigrywac:
- Hej ty dupo wolowa! Ty gruba świnio! Ty byś nawet nie umial baterii w latarce wymienic, a co dopiero naprawic zmywarke!
Mechanik sie w koncu wkurzyl i odparl:
- A ty idiotko sie zamknij! Masz ptasi mózdzek nie wiekszy od ziarnka grochu!
- Taaak? Spike, bierz go!
Wlazł facet w parku na ławkę i zaczyna krzyczec:
- Precz z hipokryzją!
Ludzie patrzą zdziwieni, a mezczyzna dalej:
- Precz z pazernością!
Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej:
- Precz z pedofilią!
W końcu przechodząca obok babcia nie wytrzymuje:
- Panie, coś się pan tak do tych księży przyczepił ?!
- Haloooo, czy to pralnia?!
- Sralnia!, ku**wa, a nie pralnia, tu Ministerstwo Kultury, kut**sie jeb**ny!
Po hibernacji 10-letniej, budzi się: Clinton i Putin. Putin patrzy w gazetę i zaczyna się śmieć i mówić: USA przeszło na komunizm.
Clinton też bierze gazetę i zaczyna się śmiać i mówi: zamieszki na granicy Polsko-Chińskiej.
O czwartej nad ranem u profesora dzwoni telefon.
Profesor odbiera i słyszy:
- Śpisz?
- Śpię - odpowiada zaspany profesor.
- A my sie k*** jeszcze uczymy!
Dresiarz startuje w teleturnieju. Prowadzący zadaje pytanie:
-Ile jest 2 razy 2?
-16.
-Dać mu jeszcze jedną szanse!- zaryczała publiczność składająca się z dresiarzy.
-8?- strzela po raz kolejny.
-Dać mu szansę!
-A może 4?
-Dać mu szansę!
W zakonie:
- Siostry, dziś na obiad marchewka!
- Hurra!
- Ale krojona.
- Eeeeee...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
|
|
Wysłany: Czw 19:46, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
|
|
Wysłany: Pią 13:22, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]ński_teleturniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
|
|
Wysłany: Pią 13:23, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]ński_teleturniej
hahhah maja Ci japoncy w glowach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 70 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rabka-Zdrój
|
|
Wysłany: Pią 18:32, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Średniowiecze. Siedzi sobie głodny lew na pustyni, patrzy a tu wyprawa krzyżowa idzie. Myśli sobie na widok rycerzy:
"Cholewcia, znowu konserwy!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|